wtorek, 28 stycznia 2014

23.

Nie spodziewałam sie zobaczyc pod swoimi drzwiami nikogo, a w szczególności siatkarza
-co ty tutaj robisz?
-tez miło cie widzieć
-nie zrywaj sie
-wczoraj byłaś bardziej rozmowna No ale trudno. Zaprosiłaś mnie na czekoladę i wino
-błagam tylko zero alkoholu
-kacyk?
-morderca- otworzyłam drzwi- wchodź. W zasadzie planowałam sie przed tobą ukrywać, ale skoro juz jestes
-ukrywać? Długo?
-No mniej wiecej do momentu aż sobie nie przypomnę co wczoraj mówiłam
-to dlatego schowałaś sie na moim osiedlu
-widziałeś mnie?
-No raczej.
-dobra rozgość sie, a ja wezmę prysznic. Możesz zrobić kakao albo herbatę z cytryną
-dobra zamykaj

Wzięłam prysznic i zastanawiałam sie czemu go właściwie wpuscilam. Głupia idiotka. No ale cóż. Ubrałam szorty i bokserke i z mokrymi włosami poszłam do salonu.
-juz jestem.
-to co kakao? Proszę
-dziękuje. To teraz kolego możesz mi powiedziec jakie głupoty wczoraj gadałam
-same mądre i przydatne rzeczy
-jasne. Gadaj bo jak nie to stopie ci tyłek
-nic takiego. Najpierw śmiałaś sie z Kaji , później... poźniej gadałaś o tym że jestem dupkiem, a na końcu mamrotalas coś o tym, że mam ci sie na oczy nie pokazywać
-czyli cie nie Zaprosiłam
-a skoro mowa o tyłku to twój jest bardzo seksowny. Musiałaś ubrać szorty
-tak. Patrz i cierp, że go nigdy nie dotkniesz- napiłam sie czekolady
-zakład?
-zakład- podałam mu dłoń, a on przyciągnął mnie do siebie i pocałował. Oderwał sie ode mnie po chwili
-co to miało znaczyć?
-ubrudziłaś sie czekoladą
-serio. To było dziecinnie
-ale i tak ci sie podobało
-nie.
-tak.
-nie.
-tak.
-nie.
-nie
-tak
-ha wiedziałem.
-idiota i w dodatku nie umie całować
-ja nie umiem?
-tak. Dobrze słyszałeś
-chcesz sie przekonać, że nie masz racji
-nie dasz rady - wiem, że go prowokowałam, ale coś kazało mi to robić. Po chwili leżalam na kanapie i w najlepsze całowałam sie z Miśkiem. Muszę przyznać, że tak jeszcze nikt mnie nigdy nie całował i nie chciałam, zeby to sie kończyło, ale po chwili oprzytomnialam i przerwalam tą sytuacje.
-chyba powinieneś pójść
-niby dlaczego
-tak bedzie lepiej
-Milka
-proszę cie
-o co? Żebym odpuścił? Powiedziałem ci, że tego nie zrobię bo mi za bardzo zależy i wiem dobrze, że tobie tez. I nie myśl sobie, że jeśli teraz wyjdę to coś zmieni. Po tym co wczoraj powiedziałaś
wiem, że mam o co walczyć. Nawet nie wiesz jak bardzo żałuje tego całego związku z Kają w sumie Kurwa jakiego związku? To byl błąd i nie umiałem jej spławić. Tylko co ciebie to obchodzi? Jeśli 
chcesz sie na mnie zemścić to to zrób, ale ja i tak nie odpuszczę bo mi do cholery zależy na tobie i będę to powtarzał, aż mi uwierzysz. A i jeszcze jedno Chcę być przy Tobie każdego dniaI patrzeć Ci w oczy i pomóc od nowa wierzyć, że komuś na tobie zależy.Chcę widzieć jak zasypiasz i jak się budzisz w moich ramionach. Chce dotykać cie i czuć jak twoje ciało drży. Chcę razem z Tobą przyrządzać kolacje i zjadać ją nie wazne czy przy świętach czy w salonie na podłodze oglądając filmy. Marzę o tym by kłócić się, które wino jest najlepsze i słuchać
piosenek które obydwoje lubimy. Chcę oglądać z Tobą wszystkie filmy jakie wybierzesz. Chcę z Tobą w zimę turlać się w śniegu, a latem leżeć na plaży i chodzić na spacery w każdą pogodę. I być z Tobą. I kochać Cię tak do końca życia, rozumiesz?-powiedział, a ja nie nie umialam niczego powiedziec. Rozplakalam sie jak mała dziewczynka a on mnie objął... Nie wiem ile czasu Siedziałam wtulona w Miśka, ale nie potrafiłam sie ogarnąć. Dotknęło mnie to co powiedział.  
-Michał, proszę cie zostaw mnie. Obiecuje, że porozmawiamy ale zrozum tez mnie
-jak mam cie Milka zrozumieć, skoro niczego nie chcesz mi powiedziec
-bo to wszystko cholernie boli. I co z tego, że jestem twarda skoro potrafię przepłakać cała noc. Boje sie komukolwiek teraz zaufać bo juz tyle razy cierpialam. ...

..............................................
Nie wiem co sie ze mną dzieje ale ostatnio mam wene i chce to maksymalnie wykorzystać 
więc czytanie i komentujcie. 
Ten rozdział dedykuje Agnieszce :* 
KISSES 

4 komentarze:

  1. tak myślałam że to będzie Michał, ale i dobrze powiedział jej co mysli i może to pomoze Milce zaufać mu i dac druga szanse:D wow jestem zaskoczona że tak szybko dodałaś rozdziałą ale jak dla mnie to caly czas mozesz nam robis takie niespodzianki :*!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział widać że Miśkowi bardzo na Milce zależy....powinna dać mu szansę widać że oboje tego chcą cieszę się że tak szybko dodajesz rozdziały mam nadzieję że jutro tez będzie niespodzianka w postaci rozdziału pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. MI?! Naprawdę?! O raany, takie piękny rozdział z dedykiem dla mnie <3 JARAM SIE :D
    Końcówka mnie rozczuliła, bo to to powiedział Michał było niesamowite, szczere i widać, że z głębi serca. Czuję, że Lena w końcu sie przełamie. Na miejscu Kubiaka bym nie wychodziła, tylko została i powaznie porozmawiała. Na trzeźwo. Oni muszą sie ogarnać w końcu!
    Cieszę się, że masz wenę <3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak tak dla ciebie bo wytrwale komentujesz te moje wypociny :*

      Usuń